W ostatnich dniach we Włodarach miało miejsce niepokojące zdarzenie, które wymusiło natychmiastową reakcję służb. Podczas zwykłego poranka szkolnego rozległy się strzały w kierunku budynku szkoły, wywołując panikę wśród uczniów i nauczycieli. Na szczęście nikt nie został ranny, jednak sytuacja ściągnęła uwagę policji, która szybko ustaliła sprawcę tego czynu. Zatrzymany 38-letni mieszkaniec gminy Korfantów usłyszał już zarzuty i został objęty aresztem na trzy miesiące.
Do incydentu doszło 30 października po godzinie 8:00, kiedy dyżurny nyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu szyb w szkole. Policjanci z Komisariatu Policji w Korfantowie szybko zareagowali na sytuację, zgłaszając się na miejsce zdarzenia. Ich ustalenia potwierdziły, że cztery szyby w budynku szkoły zostały zniszczone najprawdopodobniej w wyniku ostrzału z wiatrówki. W obliczu zagrożenia, dyrekcja podjęła decyzję o przerwaniu zajęć i odesłaniu uczniów do domów.
Podczas działań operacyjnych policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej zabezpieczono szereg dowodów, które pozwoliły na szybką identyfikację sprawcy. Już kilka godzin po incydencie, 38-letni mężczyzna został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania, gdzie znaleziono między innymi pistolet pneumatyczny i wiatrówkę. Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia ludzi na niebezpieczeństwo oraz zniszczenia mienia. Jego wcześniejsze notowania za przestępstwa przeciwko mieniu oraz ruchowi drogowemu wpłynęły na decyzję sądu, który zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt.
Źródło: Policja Nysa
Oceń: Trzy miesiące aresztu za strzały w kierunku szkoły we Włodarach
Zobacz Także



